Na dwoje babka z podpisem wróżyła
18 marca 2011, 17:57Podpisanie się własnym nazwiskiem przed wejściem do sklepu nasila poczucie tożsamości i zwiększa zaangażowanie, a więc prawdopodobieństwo zakupu u ludzi, którzy identyfikują się z kategorią oferowanych tu produktów. Jeśli ktoś jednak się z nimi nie identyfikuje, podpis doprowadzi do dalszego spadku zainteresowania i motywacji.
Słownictwo pokazuje, jak przystosowaliśmy się do przemian ery przemysłowej
8 sierpnia 2013, 11:38Przeanalizowawszy słownictwo z ponad 1,5 mln amerykańskich i brytyjskich książek z lat 1800-2000, badaczka z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles ujawniła, jak bardzo zmieniły się wartości kulturowe.
Polscy archeolodzy badają w Serbii kurhan stepowych koczowników
21 lutego 2022, 09:19Stosowanie ochry i ponadprzeciętny wzrost zmarłych wskazują, że pochowani byli przybyszami, mówi doktor Piotr Włodarczak, profesor Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk. Uczony wraz z zespołem bada kurhany, jakie na terenie dzisiejszej Serbii budowali przybysze ze stepów współczesnej Ukrainy i Rosji. To właśnie oni przynieśli na zachód Europy zwyczaj stosowania ochry przy pochówkach i chowania pojedynczych osób w dużych kopcach.
Klient nie lubi zera
15 listopada 2010, 22:32Czy lepsza jest karta kredytowa obciążona 1% odsetek, czy 0% odsetek? Logika podpowiada, że ta druga, ale... klienci będą woleć pierwszą. Mauricio Palmeira z Australii pokazuje, jak nasza zdolność porównywania „głupieje" w obliczu zera.
Pogrom na rynku pecetów
11 kwietnia 2013, 09:22Analitycy z IDC informują, że ubiegły kwartał był na rynku PC najgorszy od 1994 roku. Sprzedaż komputerów rok do roku (rdr) zmniejszyła się aż o 13,9%. Ostatnio tak duży spadek zanotowano przed 19 laty.
„W końcu wirus mnie dopadł”. Pionier walki z Ebolą i HIV opowiada o zachorowaniu na COVID-19
12 maja 2020, 05:57Wirusolog Peter Piot jest obecnie dyrektorem słynnej London Schoolf of Hygiene & Tropical Medicine. Ma za sobą imponującą karierę. Już w wieku 27 lat był członkiem grupy naukowej, która zidentyfikowała wirusa Ebola i w zespole, który walczył z pierwszą epidemią tej choroby. Cała jego kariera naukowa przebiegła pod znakiem walki z chorobami zakaźnymi. W latach 1995–2008 odpowiadał za ONZ-owski program walki z HIV/AIDS. W połowie marca zachorował na COVID-19
Internauci są bezwzględni i niecierpliwi
26 maja 2008, 10:53Badania przeprowadzone przez firmę Nielsen Norman Group wykazały, że w momencie połączenia się z Internetem ludzie stają się bardziej brutalni, samolubni i mniej cierpliwi niż w "realu". Internauci chcą po prostu szybko połączyć się z potrzebną im witryną, zrobić to, co mają do zrobienia, i opuścić witrynę. Większość z nich traktuje wobec tego niechętnie i podejrzliwie wszelkie próby zatrzymania ich na danej stronie czy przykucia większej uwagi.
Wygrzewający się chorują rzadziej
28 marca 2013, 07:25Wyższa temperatura ciała zabezpiecza płazy przed śmiertelną grzybicą chytrydiomykozą (łac. chytridiomycosis). Doktorzy Ross Alford z Uniwersytetu Jamesa Cooka i Jodi Rowley z Muzeum Australijskiego badali gatunki z lasów deszczowych na antypodach. Naukowcy odkryli, że im więcej czasu zwierzęta spędzały w temperaturze 25°C, np. by wspomóc trawienie, tym rzadziej zakażały się Batrachochytrium dendrobatidis.
Najbardziej złożony "język" w przyrodzie
6 lutego 2010, 17:40Które ze zwierząt posiadają najbardziej rozwinięty system komunikacji? Czy chodzi o delfiny? A może o walenie lub małpy? Niekoniecznie. Zdaniem naukowca z Northern Arizona University najdoskonalszy system porozumiewania wykształciły w toku ewolucji... nieświszczuki Gunnisona, jeden z gatunków należących do grupy znanej lepiej jako pieski preriowe.
EPR jest już stosowane u ludzi. Stan bliski śmierci może ratować życie
20 listopada 2019, 12:40Naukowcy z Wydziału Medycyny University of Maryland przyznali, że jako pierwsi w historii wprowadzili człowieka w anabiozę. To stan skrajnego obniżenia funkcji życiowych organizmu. Samuel Tisherman, twórca nowej techniki, poinformował redaktorów New Scientist, że anabiozę zastosowano u co najmniej jednej osoby i gdy zrobiono to po raz pierwszy, lekarze odnieśli „lekko surrealistyczne” wrażenie